Szkice o teatrze 
Dejmka 
Reportaż 
Henryki Rumowskiej jest próbą  odpowiedzi na pytanie, na czym polega istota teatru 
Dejmka zarówno pod względem ideowym jak i artystycznym. Film zrealizowany został podczas wielotygodniowych prób polskiej prapremiery 
Zwłoki Dürrenmatta. W reportażu o twórczości 
Dejmka wypowiadają się wybitni krytycy i aktorzy. Zobaczymy także fragment sztuk dotychczas zrealizowanych przez wybitnego reżysera: 
Dialogus de Passione, 
Cień Młynarskiego, 
Wielki Fryderyk Nowaczyńskiego, 
Operetka Gombrowicza, 
Zwłoka Dürrenmatta, 
Obecność Słonimskiego, 
Garbus Mrożka.
Tuż po wyzwoleniu były partyzant, wówczas niespełna dwudziestoletni 
Kazmierz Dejmek, zostaje aktorem. W Teatrze Narodowym w Rzeszowie gra w 
Weselu i 
Zemście. Później studiuje w Krakowie pod kierunkiem 
Iwo Galla a 
Leon Schiller zaangażuje go jeszcze jako studenta do Teatru Wojska Polskiego w Łodzi. W pięć laty później w tym samym mieście, wraz z grupą zapaleńców z łódzkiej PWST zakłada legendarny już dziś Teatr Nowy. Najsłynniejsze Dejmkowskie inscenizacje z tego okresu to 
Łaźnia Majakowskiego, 
Święto Winkelrieda Andrzejewskiego i 
Zagórskiego (za które otrzymał Nagrodę Krytyki Teatralnej im. Boya), 
Henryk VI na łowach Bogusławskiego (nagroda państwowa), 
Noc listopadowa Wyspiańskiego, 
Ciemności kryją ziemię Andrzejewskiego…
W latach 60. pełni funkcję dyrektora i kierownika literackiego Teatru Narodowego w Warszawie, gdzie we własnej reżyserii wystawił m.in. 
Historyę o chwalebnym zmartwychwstaniu Pańskim Mikołaja z Wilkowiecka (Nagroda Ministra Kultury i Sztuki oraz wyróżnienie na Festiwalu Teatru Narodów w Paryżu), 
Żywot Józefa Reja, 
Kordiana Słowackiego, 
Dziady Mickiewicza, 
Słowo o Jakubie Szeli Bruno Jasieńskiego.
Po 13 latach od opuszczenia Teatru Nowego w Łodzi ponownie obejmuje tam dyrekcję w początkach lat 70. Wcześniej odnosi wiele głośnych sukcesów za granicą: w RFN, Jugosławii, Austrii, w słynnym wiedeńskim Burgtheater.
Ostatnio oglądaliśmy w Warszawie jego 
Obecność wg 
Słonimskiego i 
Zwłokę Dürrenmatta. Właśnie na kanwie realizacji tej ostatniej sztuki mówić się będzie w programie telewizyjnym o istocie teatru 
Kazimierza Dejmka. Jaki jest ten Teatr 
Dejmka? Przede wszystkim jest to teatr polski, w sensie tradycji i repertuaru, przedłużający linię artystyczną 
Leona Schillera. Od lat walczy 
Dejmek na swej scenie z „inscenizacją”, w obronie rangi literackiego słowa. „Pewnie, że można zadać artystycznego i intelektualnego szyku i wpuścić kury do wiersza 
Fantazego lub o strofy Wielkiej Improwizacji rozbijać jajka – mówi w wywiadzie dla „Polityki. Nasi twórcy inscenizatorzy wielbią wszak samych siebie, nie dzieło Poety Sceny, a więc za każdą cenę sukcesu: eksces, szok, zadziwienie, oszołomienie, wypuszczanie fajerwerków… To zastanawiające w dzisiejszych czasach, że ta bezczelna arogancja uchodzi za twórczość.”
Jest też 
Dejmek  autorem słynnego już dziś powiedzenia, które bardzo trafnie charakteryzuje jego Teatr: „Aktorzy muszą się uczyć istotnie mówić, a publiczność istotnie słuchać”. To jego program: istotnie słuchać i istotnie mówić teksty pełne intelektualnej prowokacji, polemiczne w samym założeniu, nieschlebiające widowni i komukolwiek, nawiązujące do wielkiej tradycji i odważnie komentujące sprawy współczesne. 
(eba)
„Radio i Telewizja”